www.wsplodz09.fora.pl

edyta2508

a najlepszy jest tekst : "Jest nam przykro i wstyd za naszych kolegów " . Wstyd powinien ogarnąć te osoby , które są tak podłe , złośliwe i zakłamane , że po pierwsze wytwarzają grupie problemy a po drugie nawet nie potrafią się do tego przyznać . Pomimo iż wielokrotnie są pytane . Na takich to tylko armata może zadziałać .

pati

Jejku ludzie ogarnijcie się troszeczkę i dajcie sobie spokój przynajmniej do tego poniedziałku. Śliwerski wszystko nam wyjaśni i będziemy wiedzieć, a nie teraz każdy zrzuca na każdego....

Martek

Puścić listę i wydalić ? heh pozostawię to bez komentarza . A jeśli chodzi o szacunek to ja szanuje tych co na to zasłużyli ! . I dajmy sobie już spokój z tym tematem.

gosia1414

Szkoda ze pewne osoby wymagaja od nas szacunku a do nas nie maja go wogole ale coz tacy sa ludzie:]

Eweliś

Szkoda, że o takich rzeczach dowiadujemy się z bloga wykładowcy, a nie od naszych życzliwych "koleżanek" Wink

Eweliś

a... i Pati nie "każdy na każdego", bo tutaj wszyscy wiedzą kto się przyczynił do tego zamieszania Wink

Martek

Dlatego uważam ,że p.specjalna to lepsza grupa ;p

Martek

Tak na prawde nie wiem co komu do tego co robi ! Albo dba się o dobro ogółu albo o swój własy interes i to bym zrozumiała gdyby nie dbając o swój interes robić problem innym . Jeśli jesteśmy ogółem to może pomagajmy sobie a nie robi się jakiś problem którego by nie było a tak to stworzyło się jedno wielkie zamieszanie .:/ Szkoda bo wydawało mi się ,że otaczają mnie ludzie normalni Sad

gosia1414

No coz przyszalam na studia a cofnelam sie znow do podstawowki bo tak wlasnie sie dzieci w szkole zachowuja latajac gadajac na innych i nie umiejacych sie przyznac do tego:]

edyta2508

Nikt nie oskarża niewinnych osób. Martek sama się przekonałaś , że pojawili się też Ci mniej normalni . I oczywiste jest , że tej sprawy nie można przemilczeć i zapomnieć o niej ot tak....Jak widać na pomoc kilku osób nie można liczyć przez ich zawyżone "JA" . Ciekawe tylko do czego one jeszcze są zdolne, co zrobią ,żeby zaszkodzić pozostałym . Bo mnie już nic nie zaskoczy po tak dziwnych stworzeniach .

Martek

I tu muszę się z Tobą zgodzić ! Cóż dobrze ,ze są takie osoby na które można liczyć

pati

a czy jesteście pewni że na można na niektórych liczyć? Wiele jest takich osób gdzie przy nas są super przyjaciółmi a za naszymi plecami nam dupę obrabiają... Cieszę się Marta że masz takie osoby na które możesz liczyć tylko uważaj żebyś i na nich się nie zawiodła kiedyś...
wiecie co na prawdę szkoda gadać

Martek

Wiesz tu nie chodzi o to czy ktoś za plecami nam dupę obrabia a chodzi o to ,że pomożemy sobie a nie zaszkodzimy . Nie chodzi tu o super znajomości czy przyjaźnie aczkolwiek takie też powstały i nawet jesli ktoś za nami nie przepada to nie działamy na niekorzyść .
Ale wydaje mi się,że nie ma co już dłużej o tym mówic! Wink

martuska012

pati

no każdy widzi jak sytuacja się skończyła, myślę że każdy teraz ma jakieś zdanie wyrobione na temat naszego Profesora bo nie będę ukrywać że u mnie dziś zarobił wielkiego minusa. Myślę że osoby którym "wolność słowa uderzyła do głowy" po prostu się wygadały i mają czyste sumienie, że chciały walczyć o swoje, nie wyszło - trudno, ale Ci którzy robili wielkie problemy o to - jak widać nie potrzebnie...

gosia1414

Kto robił problem to robił:]

Eweliś

dokładnie... Pisanie wiadomości, chodzenie do profesora?? to jest walka o swoje... extra. Jak Ninja Wink

Widocznie trzymając z grupą osiąga się o wiele więcej i na korzyść wszystkich, a nie na korzyść kilku zdesperowanych osób które chcą podreperować swoje wybujałe ambicje kosztem innych :/ :/

gosia1414

No kurcze chodzi tylko o sam fakt ja chodzilam na wszystkie wyklady oddalam 2 prace i ok mi nie przeszkadza ze inni nie chodzili i maja wpisane po co ktos ma sie meczyc ale niektorych to nie obchodzi.Wszyscy maja wpisy wiec mozna zakonczyc temat;/

pati

dokładnie lepiej to skończmy i tyle nie ma sensu dalej tego ciągnąć.

Justyna

a ja mam tylko pytanie, czy dajac wam wpisy sprawdzal ile kto byl obecny i wogole? bo ja nie bylam na ani jednym wykladzie i na poczatku semestru bylam u niego i powiedzialam mu o tym ze nie moge z powodu ze studiuje 2 kierunki i on kazal napisac mi prace dodatkowa, i teraz nie wiem czy ja musze mu ta prace dokanczac czy bez problemu wpisze mi zaliczenie. no bo jak innym wpisal ktorzy nie chodzili tez to dlaczego ja mam pisac dodatkowa prace?? to jak to bylo cio?